Nie jest żadną tajemnicą, że nie każdego z nas stać na zakup nowego czy nawet używanego auta za gotówkę. W takiej sytuacji konieczne może okazać się skorzystanie z kredytu. Zasadne wydaje się więc pytanie, jaką walutę wybrać, by było to możliwie najbardziej opłacalne. Realia wyglądają bowiem tak, że w nadchodzącym czasie kredytobiorcy muszą liczyć się ze wzrostem oprocentowania kredytów, a tym samym z podwyżkami miesięcznych rat. Wybór odpowiedniej waluty może pomóc nam w zaoszczędzeniu od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych w skali miesiąca.
W jakiej walucie brać kredyt?
Bardzo intensywnym czasem dla kredytobiorców był rok 2007. To właśnie wówczas Rada Polityki Pieniężnej aż czterokrotnie podnosiła stopy procentowe. Naturalną koleją rzeczy był w tym przypadku również wzrost oprocentowania kredytów – także tych branych na zakup samochodu. W rzeczywistości osoby, które zaciągnęły kredyt były zmuszone do opłacania miesięcznych rat kredytu wyższych o kilkadziesiąt złotych.
Obecnie rzeczywistość wygląda tak, że rata kredytu jest mocno uzależniona od tego, w jakiej walucie ją weźmiemy. Wielu konsumentów decyduje się na zaciągnięcie pożyczki we frankach szwajcarskich. Takie działanie na chwilę obecną umożliwi zmniejszenie miesięcznych rat o kilkadziesiąt złotych. Bardzo ważną informacją jest jednak fakt, że kredyt we frankach wiąże się z większym ryzykiem niż pożyczka w złotówkach. Jest to związane przede wszystkim ze spreadem walutowym. Decydując się na kredyt w obcej walucie trudniej jest nam przewidzieć, jak zachowa się obca gospodarka w dłuższym okresie czasu. Właśnie to powoduje, że bardzo ciężko będzie nam zaplanować przyszłe wydatki kredytowe.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że istnieje możliwość przewalutowania zadłużenia, jednak wiąże się to z dodatkowymi opłatami nałożonymi przez instytucje finansowe. Wszystko to powoduje, że wcale nie tak łato jest odpowiedzieć na pytanie, w jakiej walucie wziąć kredyt. Wszystko jest uzależnione od obecnej sytuacji na rynku, własnych możliwości finansowych oraz od sytuacji gospodarczej innych krajów.
Leave a reply